„Dłużnikami byli małżonkowie Władysław i Wanda S., którzy w latach 1999-2002 zawarli z prawnym poprzednikiem spółki Millennium Leasing 37 umów leasingowych. W sierpniu 2002 r. scedowali oni uprawnienia i zobowiązania wynikające z tych umów na swoją rodzinną spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością „Solo”. Spółka na zabezpieczenia spłaty tych zobowiązań wystawiła weksle, poręczone przez małżonków S.
W momencie scedowania praw i obowiązków z umów leasingowych na „Solo” małżonkowie S. uwolnili się z długów, ale dłużnikami firmy leasingowej stali się ponownie z racji udzielenia poręczenia wekslowego.
Wcześniej, na przełomie 2001 r. i 2002 r. małżonkowie S. sprzedali swój udział w posiadłości rodzicom Władysława S. oraz darowali udziały w dwu dużych nieruchomościach swoim małoletnim wnukom oraz siostrze Wandy S.
„Solo” nie wywiązywała się ze zobowiązań wynikających z przejętych umów leasingowych. W efekcie firma leasingowa wystąpiła do sądu przeciwko spółce i małżonkom S., którzy jako poręczyciele wystawionych weksli odpowiadają solidarnie ze spółką za całość zobowiązań wynikających z umów leasingowych.
Sąd zasądził na jej rzecz w jednym wyroku ponad 1,4 mln zł, a w drugim, jeszcze nieprawomocnym – 3,6 mln zł.
Okazało się jednak, że „Solo” ani poręczyciele nie mają majątku, z którego firma leasingowa mogłaby ściągnąć te kwoty. Dlatego firma ta postanowiła skorzystać ze skargi pauliańskiej i skierowała do sądu pozew przeciwko obdarowanym wnukom oraz siostrze i rodzicom jednego z poręczycieli.
Firma leasingowa wygrała w sądzie I instancji tylko częściowo – co do 1,4 mln zł. Sąd stwierdził, że w odniesieniu do tego długu kwestionowane umowy darowizny i sprzedaży są bezskuteczne.
Sąd oddalił skargę co do kwoty 3,6 mln zł, uzasadniając to tym, że wyrok ją zasądzający jest nieprawomocny.
Sąd II instancji oddalił żądanie wierzyciela w całości. W jego oceniemałżonkowie S. podpisując umowy darowizny i sprzedaży nie mieli zamiaru pokrzywdzenia firmy leasingowej. Nie mogli jeszcze wiedzieć, że za kilka miesięcy staną dłużnikami z tytułu wystawionych weksli.Sąd uznał, że przy ocenie zamiaru pokrzywdzenia trzeba uwzględniać sytuację przyszłego dłużnika w chwili darowizny czy sprzedaży.
SN zaakceptował ten werdykt. „Skarga może być skuteczna, gdy dłużnik działał w celu pokrzywdzenia wierzycieli” – mówiła sędzia Anna Kozłowska uzasadniając wyrok z 9 listopada 2011 r.
„Obowiązek udowodnienia takiego kierunkowego zamiaru obciąża wierzyciela. Wierzyciel w tej sprawie nie zdołał tego wykazać” – dodała sędzia.”
źródło: http://prawo.rp.pl/artykul/750041.html
„W teorii pięknie, w praktyce dużo gorzej.
Przykład:
Pan A posiada bezsporną wierzytelność od pana B, pan B wyprowadza cały swój majątek do pana C, po roku, dwóch, a może i trzech zapada wyrok (art. 527 k.c.), pan C wnosi apelację i prewencyjnie wyprowadza swój majątek do pana D. Po roku apelacja zostaje oddalona i można przystąpić do egzekucji z majatku pana C, tyle że majątek jest już w innych rękach, zaczynamy więc od nowa, aż do skutku…
Gdy w grę wchodzą duże pieniądze, dłuznika stać na adwokata aby przeciągać sprawę w nieskończoność.”
źródło: http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?f=8&t=70
https://adwokat-radca-prawny.pl/przedawnienie-skargi-paulianskiej-poznan
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-cywilny-16785996/art-527